Chociaż w najbliższym czasie pogoda za oknem na pewno nie będzie nas rozpieszczać i zacznie się robić znacznie chłodniej, to warto Juz teraz zastanowić się nad planami na cieplejsze miesiące, jak i wakacje. Jeśli tylko macie małe dzieci, a w szczególności dziewczynki albo uwielbiacie nowe kompozycje i ozdoby z żywych kwiatów to warto się zastanowić nad nauka wykonywania wianków. W maju i czerwcu najpopularniejsze są chyba te wykonane z meczu. Żółte kwiaty z delikatnymi łodygami doskonale nadają się to tego rodzaju ozdób, jednak nie każdy potrafi się za to wziąć lub nie ma do tego przekonania ze względu na lepki i ciemniejący sok tych roślin. Warto jednak wiedzieć jak zrobić wianek z mleczy?
W pierwszej kolejności warto wiedzieć, że należy się do tego projektu odpowiednio przygotować. W tym celu należy przygotować sporo soku z cytryny, który po całej zabawie ułatwi nam usunięcie plam z dłoni. Możemy również pleść wianki w rękawiczkach, ale nie jest to do końca komfortowe i zabija urok zabawy z mniszkiem lekarskim. Gdy już wiemy, że nasze ręce będą miały szansę wrócić do względnej czystości możemy rozpoczynać zabawę. Warto zebrać większą ilość kwiatów o długich łodygach, to znacząco ułatwi nam pracę i przyspieszy naukę wyplatania wianków.
Żeby dobrze rozpocząć należy przyłożyć dwa kwiaty do siebie tak aby główka jednego z nich znajdowała się poniżej drugiego a następnie łodygą niższego kwiatu zrobić pętelkę i obwiniać nią obie łodyżki. z każdym kolejnym kwiatem postępujemy tak samo. Nie musimy się jednak martwić, że wiązka kwiatów staje się coraz grubsza , w końcu kolejne kwiaty są układane coraz niżej i niżej. W ten sposób jesteśmy w stanie wykonać nawet kilka metrów wianka nawet nie czując zmęczenia , wystarczy, że będziemy mieli odpowiednia ilość kwiatów.
Niestety wianki z mleczu nie należą do najbardziej trwałych. Już po kilku godzinach płatki kwiatów mogą ciemnieć i delikatnie się zwijać. To niestety naturalny proces, szczególnie że łodygi roślin są ściśnięte.