Rodzice mogą znaleźć oferty fotelików dla swoich pociech w każdym markecie. Pytanie tylko czy każdy taki sprzęt jest faktycznie bezpieczny i jak wybrać najlepszy model.
Fotelik samochodowy to nie tylko sposób, aby nie otrzymać 150 zł mandatu i kilku bolesnych punktów karnych. To przede wszystkich ochrona naszej rodziny w razie wypadku. Aby to sobie uświadomić wystarczy obejrzeć ogólnodostępne filmiki z tzw. crashtestów, pokazujące ile zostaje z małego człowieka nieodpowiednio zabezpieczonego.
Przede wszystkim fotelik musi mieć atest i być dobrany do wzrostu i wagi dziecka. Przez pierwszy rok maluch będzie siedział tyłem do kierunku jazdy w pozycji półleżącej w 3- lub 5-punktowych pasach. Ze względu na elastyczne barki muszą one być ściśle dopasowane do ramion – rodzic może włożyć pod nie palec, aby sprawdzić, czy nie są za ciasne, ale gdy mieszczą się już dwa palce należy je docisnąć. Potem fotelik samochodowy wymieniamy na standartowy model przodem do kierunku jazdy, a w wersji jeszcze późniejszej na samą podkładkę pod siedzisko.
Przy wyborze fotelika wazny jest atest i waga dziecka, a mniej istotna marka czy wzór. W końcu chodzi o bezpieczeństwo naszego malucha!