Czy fusy albo duchy w fusach podążają za ludźmi i następnie w magiczny sposób zsyłają im prosto z nieba pieniądze? W jaki sposób tabela astrologiczna (albo odległa od nas o setki milionów kilometrów planeta lub jeszcze bardziej odległa gwiazda) może spowodować, że ktoś spotka swojego wymarzonego partnera? W jaki sposób liczba trzynaście na drzwiach mieszkania może przynieść „pecha”, którego niektórzy przesądni ludzie wiążą z tą właśnie liczbą? Już samo postawienie takich pytań wskazuje, że przesądy są całkowicie irracjonalne.\ Sądząc z liczby publikowanych książek i rubryk w czasopismach, najbardziej rozpowszechnionym zabobonem jest astrologia. Dlatego w rozdziale 7. analizujemy szczegółowo, dlaczego powinna być uważana za zabobon, mimo że może sprawiać wrażenie nauki, gdyż opiera się na rzekomo niezwykle skomplikowanych obliczeniach dotyczących konfiguracji planet i gwiazd.