W roku 1903 wydawało się, że pojawiła się nowa gałąź nauki, związa­na z „odkryciem” przez wybitnego francuskiego fizyka Rene Blondlota tzw. promieni N. Nazwał on tak promieniowanie, które — jak się wyda­wało — było emitowane przez promienie Roentgena. Wielu francu­skich naukowców zaczęło badać nowe zjawisko i w ciągu kilku lat bli­sko 100 badaczy — w […]

W wypadku Johnny’ego zakończenie ciągu rozumowań bez wypró­bowania znalezionego rozwiązania byłoby w zasadzie bez sensu. Jego myślenie miało praktyczne znaczenie właśnie dlatego, że wypróbowa­ne rozwiązanie okazało się skuteczne. Dzięki potędze słowa pisanego zostanie ono przekazane tysiącom ludzi, którzy może będą kiedyś mo­gli zastosować je do rozwiązania podobnego problemu. Następnym ra­zem zostanie może uratowane dziecko, a […]

Jednak wiele problemów dotyczy sytuacji, które wymagają wypró­bowania rozwiązań. Czasami, tak jak w wypadku Johnny’ego i pisklę­cia, działanie należy podjąć szybko, w przeciwnym razie nie będzie z niego zbyt wiele pożytku. W innych wypadkach podjęcie działania nie jest tak pilne i można je odłożyć na później. Tak jest z zagadnieniami związanymi z budowaniem konstrukcji, znalezieniem […]

W końcu podejmujemy działanie, które ma rozwiązać problem. Jest ono podstawowym celem „porządnego myślenia” i stanowi osta­teczny test przeprowadzonych rozumowań. Oczywiście najlepszym z możliwych do osiągnięcia wyników jest pełne rozwiązanie problemu. Jeśli to się jednak nie uda, nie wszystko poszło na marne. Wynik nasze­go działania — niezależnie od tego, czy jest nim sukces czy porażka […]

W jakiś nie do końca zrozumiały sposób jesteśmy w sta­nie nakierować nasz umysł na fakty, które odnoszą się do sytuacji, i w ten sposób zignorować całe mnóstwo innych, nie mających nic wspól­nego z problemem.  Faktami, które mogą być relewantne dla rozwiązania problemu, możemy następnie „żonglować” w umyśle i tworzyć z nich różne roz­wiązania. Ten proces […]

Oczami wyobraźni mógł ujrzeć, jak nogi pisklęcia powoli pokrywają się piaskiem i jak pisklę wyciąga nogi z piachu i w ten sposób podnosi się coraz wyżej. Johnny mógł także przewidzieć, że gdyby nasypał naraz zbyt wiele piachu, to pisklę mogłoby zostać nim przy­sypane i udusić się. Musiał zatem sypać piach do szczeliny na tyle powoli, […]

Powróćmy do Johnny’ego i jego problemu. Być może wpadł na po­mysł, aby posłużyć się magnesem na sznurku. Jednak prawdopodobnie wiedział z doświadczenia, że tylko niektóre rodzaje materiałów są przy­ciągane przez magnes, w szczególności stal i żelazo. Mógł przez chwilę nawet pomyśleć, aby umieścić jakiś stalowy przedmiot w okolicy pi­sklęcia. Szybko jednak zauważył, że pojawiają się […]

Jakiego rodzaju lepkiego materiału należałoby użyć? Czy nie zraniłby pisklęcia, gdyby przycisnął je prętem? Czy ptak by się nie szarpał i nie spadł z powrotem w dół? A więc, mimo że ta metoda nie jest pozbawiona sensu, rodzi jednak wiele problemów. Warto zatem zastanowić się nad jeszcze innym, prostszym rozwiązaniem. Zwróćmy uwagę, w jaki sposób nasz […]