Treść wychowania zdrowotnego w szkole jest ściśle sprzężona z treścią programów dydaktycznych

Obowiązuje tu generalna zasada kształtowania nawyków i przyzwyczajeń w klasach młodszych, zaś uświadamiania w klasach starszych. Wynika to z faz procesu wychowawczego od hetero edukacji poprzez fazę pośrednią do autoedukacji. Pierwsza z nich, typowa dla przedszkola i nauczania początkowego, w którym wychowywany jest de facto przedmiotem wychowywania, a wychowujący ponosi pełną odpowiedzialność za treść wychowania. Wychowywany przyswaja te treści i umiejętności jakby mimochodem, przyjmując je jako aksjomaty i nie wymaga ich uzasadnienia. Stąd nie trzeba tłumaczyć małemu dziecku, po co otwieramy okna i wietrzymy pomieszczenie, ale ono będąc częstym świadkiem bądź uczestnikiem, przyswaja to i kształtuje się u niego nawyk potrzeby otwierania okna.
Jednak z wiekiem wzrastający poziom umysłowy dziecka wyzwala potrzebę uzasadnienia tego faktu i świadomą motywację tej czynności. W efekcie, z biegiem lat, wychowywany staje się podmiotem wychowania. Można mówić już o twórczym wkładzie w proces wychowawczy. Mamy tu do czynienia z samo wychowywaniem się, czyli autoedukacją. Jest to charakterystyczne dla wieku młodzieńczego. Treść wychowania zdrowotnego ukierunkowują programy poszczególnych przedmiotów, w których zawarte są te czy inne problemy zdrowotne. Ale te ramowe treści wychowawcze muszą być rozszerzane o zagadnienia wynikające z aktualnych potrzeb zdrowotnych i społecznych danego środowiska. I tu jest duża rola pielęgniarki. Opierając się na tych potrzebach powinna ona wespół z nauczycielami taki program opracować i przedstawić go na radzie pedagogicznej, by znalazł się on w rocznym planie dydaktyczno-wychowawczym szkoły.