Oczami wyobraźni mógł ujrzeć, jak nogi pisklęcia powoli pokrywają się piaskiem i jak pisklę wyciąga nogi z piachu i w ten sposób podnosi się coraz wyżej. Johnny mógł także przewidzieć, że gdyby nasypał naraz zbyt wiele piachu, to pisklę mogłoby zostać nim przysypane i udusić się. Musiał zatem sypać piach do szczeliny na tyle powoli, aby umożliwić pisklęciu utrzymanie się cały czas na powierzchni.Przygoda Johnny’ego może posłużyć nam jako przykład rozwiązywania problemów. Odnotujmy kilka podstawowych cech tego procesu:Rozwiązanie oparte jest na doświadczeniach z przeszłości i faktach tkwiących w naszym umyśle. Fakty, które mogą mieć zastosowanie przy rozwiązywaniu danego problemu, są przypominane w trakcie mentalnego procesu poszukiwania,, w czasie którego z olbrzymiej liczby wspomnień wyszukiwane są przydatne.